Wysłany: Pon Gru 03, 2018 11:11 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Przykra prawda jest taka, że dla Spółdzielni nie jesteście żadnym partnerem do rozmów - umowy są tak skonstruowane, że nie macie żadnych praw i na koniec zawsze usłyszycie - jak się komuś nie podoba, to zawsze może zrezygnować i za 9 miesięcy dostanie zwrot pieniędzy.
Ale walczcie - im szybciej zaczniecie, tym szybciej zrozumiecie co możecie, a czego nie.
Jeszcze tylko dwie praktyczne rady:
1. Nie podpisujcie żadnych aneksów. Każdy aneks działa na waszą niekorzyść i bardzo utrudni wam potem dochodzenie roszczeń wobec Spółdzielni.
2. Branie kredytu pod nieruchomość w SM to bardzo ryzykowny pomysł. Ten kredyt będzie bardzo drogi, bo bardzo długo nie będzie miał zabezpieczenia w hipotece. Poza tym było już wiele przypadków, gdy bank wstrzymuje wypłacanie rat ze względu na brak postępów na budowie i wtedy Spółdzielnia bardzo szybko wypowiada umowę z powodu braku wpłat. To że 100% winy jest po ich stronie nie ma żadnego znaczenia. Jak taka sytuacja wydarzy się kilka lat po rozpoczęciu inwestycji, to będzie to dla was naprawdę spora strata finansowa.
Wysłany: Pon Gru 03, 2018 12:06 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
dodam że dla GH najważniejsze są wpłaty, wasze sugestie go nie interesują.
Musicie się liczyć z tym, że nawet po podpisaniu umowy niczego nie jesteście pewni. Układ mieszkań ścian może się zmienić, a nawet całe mieszkanie może zniknąć. Cena 4200 jest oszustwem na samo dzień dobry. Te ceny wzrosną, bez względu na termin wykonania inwestycji, który też jest nieznany, a podany w umowie od razu świadomie zakłamany.
Wpłacasz pieniądze i nic nie jest pewne.
Zapomniałem, dodać że dochodzi do tego jeszcze zmiana użytych materiałów na gorsze, celem dopowiedzcie sobie sami.
Dołączył: Nie Cze 03, 2018 22:03 Posty: 39 Skąd: Gdańsk-Ujeścisko
Wysłany: Pon Gru 03, 2018 12:59 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
- kolejne media zaczynają się interesować sytuacja w Spółdzielni
- właściciele domków PP dostają wezwanie do zapłaty 90 000 PLN bez wyjaśnienia skąd taka kwota, kiedy domy będą gotowe i ile ostatecznie będą kosztować
- SM straszy nabywców PP że jeśli nie zapłacą to rozwiąże z nimi umowę
- mieszkańcy osiedla dostają podwyżkę (w moim wypadku z 17 na 26 PLN) za sprzątanie klatek
- Zarząd uchwała podwyżkę z datą wstecz (uchwała z 8.11 obowiązującą od 1.11)
CO SIE DZIEJE????????
JAKIE JESZCZE ATRAKCJE ZAFUNDUJE NAM SM PRZED ŚWIĘTAMI???
w kwestii sprzątania klatek pojawiają się następujące pytania:
- czym spowodowana jest zmiana stawki? w drodze przetargu nie został wybrany nowy podmiot wykonujący usługę, więc podwyżka stanowić będzie "czysty" przychód SM
- dlaczego rozpisany w tym roku przetarg na sprzątanie klatek nie został rozstrzygnięty mimo lepszych stawek niż te, które zapisane są w obecnie trwającej umowie
- dlaczego Zarząd samodzielnie podjął tą decyzję, bez konsultacji z Radą Nadzorczą i z czego wynika ewidentny pośpiech w jej uchwalaniu? czyżby bilans na koniec roku się nie spinał?
przy okazji warto wywołać nieco "zapomniane" kwestie planu remontowego oraz termomodernizacji:
- dlaczego na rok 2018 nie określono planu remontowego (pracownicy SM twierdzili, że ze względu na przygotowanie do termomodernizacji)?
- czy projekt termomodernizacji z 13 milionowym dofinansowaniem Unijnym tej inwestycji będzie realizowany? przetarg został rzekomo rozstrzygnięty 13 września 2018, a do dziś nie znamy jego wyniku
Wysłany: Sob Sty 12, 2019 16:34 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Czy ktoś wie dlaczego jedyny domek nr 51 najpierw miał włożone osuszacze, a teraz ma włączone grzanie. Kto płaci za prąd ? Czy ten koszt znowu będzie doliczony, bo skoro domek nr 51 nie jest odebrany to chyba właściciele nie płaca za te koszty, więc będzie to kolejna rzecz doliczona.
A może czas zainteresować się innymi domkami na których porasta biało zielony grzyb , wszytko jest pozalewane, cieknie nam ze świetlików. Myślę że należy wyłączyc ogrzewanie Pani z 51 a pieniądze zaoszczędzone przeznaczyć na zabezpieczenie przed woda innych domków.
Mrozów nie ma, a na budowie gó....o się dzieje, poza 1 domkiem.
Czy ktos wie kto będzie dokańczał nasze domki, skoro Spec Bud nie będzie ich robił ?
Dołączył: Czw Mar 28, 2019 14:21 Posty: 62 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Mar 28, 2019 15:00 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Zgodnie z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Kara umowa wbrew swej nazwie, nie jest karą
w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz sankcją cywilnoprawną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Najistotniejszą funkcję, jaką pełni kara umowna, jest funkcja kompensacyjna. Kara umowna jest bowiem surogatem odszkodowania za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego. Jednocześnie ważnym zadaniem kary umownej jest zabezpieczenie wykonania zobowiązania, tym samym zwiększenie realności wykonania zobowiązania oraz ułatwienie naprawienia szkody. Zadania te można określić mianem funkcji stymulacyjnej kary umownej, bowiem zastrzeżenie kary umownej ma mobilizować dłużnika do prawidłowego wykonania zobowiązania. Zastrzeżenie kary umownej jest więc środkiem jurydycznym, mającym na celu wzmocnienie więzi między stronami (vide: Agnieszka Rzepecka- Gil, Komentarz do art. 483§ 1 k.c., LEX 2011)
W wypadku zastrzeżenia kary umownej na wypadek nieterminowego spełnienia świadczenia niepieniężnego, kara umowna należy się jedynie w wypadku zwłoki dłużnika (476 k.c.) – nie można natomiast żądać kary umownej, gdy dłużnik obalił wynikające
z art. 471 k.c. domniemanie, iż opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność ( vide: wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 11 lutego 1999 r., III CKN 166/98, LEX nr 521867, wyrok Sądu Apelacyjnego
w Katowicach z dnia 28 września 2010 r., V ACa 267/10).
Dołączył: Czw Mar 28, 2019 14:21 Posty: 62 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Kwi 02, 2019 15:59 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Po czym poznać, że organizacja jest patologiczna, może mieć charakter organizacji mafijnej, a mieszkańcy są krzywdzeni?
Ponieważ charakteryzują się:
nieusuwalnością i nietykalnością władz,
nadmierną konsumpcją środków finansowych,
rodzinnym, kumoterskim aparatem administracyjnym,
kominowymi płacami członków zarządu, i kierownictwa w osiedlach,
inwestowaniem spółdzielczych funduszy w przedsięwzięcia nie związane ze statutowymi celami spółdzielczości,
wyprowadzaniem środków finansowych ze spółdzielni poprzez stosowanie systemu zakupu towarów i usług w zawyżonych cenach oraz księgowania fikcyjnych faktur usługowych,
legalizowaniem procederu dzięki kreatywnej księgowości i pozbawianiu członków spółdzielni możliwości realnego nadzoru nad wydatkami i polityką finansową,
niszczeniem społeczności spółdzielczej poprzez brak realizowania ustawowych celów eksmisje, dewastacje mienia).
Lekceważenie obowiązku zapewnienia stanu bezpieczeństwa technicznego budynków, eksploatacyjnej obsługi nieruchomości. Bieżącej konserwacji nieruchomości etc. Brak odpowiedzialności za stan nieruchomości i urządzeń, które stanowią jej wyposażenie, ze sprawnym usuwaniem wszelkich usterek. Nieprzestrzeganie, obowiązku zarządcy organizowania remontów oraz modernizacji budynków, w tym – wybranie najkorzystniejszych dla wspólnoty ofert i czuwanie nad prawidłowym przebiegiem prac oraz dotrzymywania terminów.
Zapewnienie mieszkańcom dostępu do wyczerpujących informacji oraz dokumentacji, -udostępniania rozliczeń finansowych, etc.
Wielomilionowe budżety spółdzielni stały się źródłem łatwego pozyskiwania i transferowania pieniędzy do „zaprzyjaźnionych firm”. Za klasyczną metodę przyjęto zakupy towarów po zawyżonych cenach (zawyżenia średnio od kilkunastu do kilkudziesięciu procent zależnie od czynników lokalnych). Zagospodarowanie rocznego budżetu realizuje się poprzez całkowicie pozbawione sensu ekonomicznego roboty osiedlowe. Manipulacje kryteriami wyboru dostawców w praktyce eliminuje z zaopatrzenia spółdzielni oferentów z wolnego rynku. Dostęp do zleceń zachowują jedynie wyselekcjonowani, uprzywilejowani – często firmy członków rad nadzorczych, rad osiedli, pracowników spółdzielni, członków rodzin zarządu, osób powiązanych z wpływowymi środowiskami. (sic!)
Wskutek eliminacji konkurencji i pozyskiwania wykonawców, jedynie w zamian za łapówki i podział wynagrodzenia za zlecenie, roboty są niskiej jakości, niejednokrotnie wykonywane niezgodnie z zasadami sztuki budowlanej, powodujące straty finansowe na szkodę spółdzielców.
Spółdzielniane organizacje przestępcze z całego kraju komunikują się ze sobą uzgadniając generalne kierunki polityki organizacji, angażują się w działalność polityczną, tworząc silne lobby parlamentarne oparte na strukturach partii postkomunistycznych.
Naczelnym zadaniem lobby jest przeciwdziałanie reformom w spółdzielczości i torpedowanie wszelkich zmian, które mogłyby doprowadzić do demokratyzacji w funkcjonowaniu spółdzielczości i dać członkom normalność!
Uniemożliwiają członkom spółdzielni – prawo samostanowienia i godnego życia. (sic!)
Zarządzanie mieniem spółdzielców mieszkaniowych odbywa się wbrew fundamentalnej zasadzie non profit i po rzeczywiście ponoszonych kosztach przez spółdzielnie.
Ustalania opłat na dany rok wg potrzeb i planów zarządu.
Rozliczanie kosztów dostawy ciepła i wody wbrew wskazaniom liczników wody i c.o. Stosowanie nielegalnych podzielników ciepła.
Niezrozumiałe rozliczenia w procedurach przekształceń własnościowych, mieszkań lokatorskich, mieszkań funkcyjnych/wynajmowanych, organizowanie wzorem wczesnego prl-u balów dla dzieci biura zarządu, etc. generujące szkody finansowe w mieniu spółdzielczym.
Hamowanie procesu przekształceń pod pozorem legalności.
Organizowanie w sposób sprzeczny z prawem przetargów.
Sporządzanie fikcyjnych bilansów i sprawozdań oraz dokumentacji z badania bilansów przez biegłych w tym zakresie. ”Niczego nie wykrywające lustracje, służące do wystawiania spółdzielni dobrej oceny”.
Prowadzenie działalności inwestycyjnej / developerskiej, „budowanie mieszkań nie dla członków i ich rodzin, lecz jak deweloper ”dla każdego, kto się zgłosi”, generujące szkody finansowe w mieniu spółdzielczym.
Nietransparentne wykorzystywanie środków funduszu remontowego, bezprawnie klasyfikowanie ich później jako rzekome modernizacje przymuszając członków spółdzielni do udziału w kosztach ich spłat jako modernizacje, pożyczek, kredytów zaciąganych w interesie mieszkańców bez ich wiedzy.
Zatrudnianie członków rodzin, znajomków prezesów, dyrektorów, etc., działaczy, popleczników tworząc firmę dla osób specjalnej troski, pod ochroną. Faktycznie, osłaniającą spółdzielnię przed rzeczywistą kontrolą jej gospodarki i przed wszelką odpowiedzialnością cywilną i kamą.
Uczestnictwo zatrudnionych radców prawnych / opłacanych przez członków, w legalizowaniu wszelkich nadużyć i przekrętów i nadawanie im pozorów legalności.
Tworzenie statutu spółdzielni rażąco niezgodne z prawem spółdzielczym i innymi przepisami prawa np. ustawą o rachunkowości, wpisane do rejestru sądowego i ułatwiające władzom spółdzielni nadużycia.
Wyłanianie organów przedstawicielskich z rażącym naruszeniem zasady reprezentatywności, przy braku kworum, wg działań manipulatorskich, dajacych skutek tworzenia się klik trudnych do wyeliminowania.
Utajnianie przed członkami spółdzielni wysokich wynagrodzeń najróżniejszych nagród i premii wypłacanych członkom zarządów i rad nadzorczych, rad osiedli, pracownikom.
Upowszechnianie nieprawdy, manipulacji, sławienie rzekomych sukcesów gospodarczych, organizacyjnych, innych spółdzielni.
Rozgrywanie przez garstkę „wybrańców” walnych zgromadzeń, i uchwalanie wszystko, co przedłoży zarząd.
Te procedery, grzechy główne spółdzielni mieszkaniowych prowadzą do wszystkich pozostałych faktów bezprawia.
spółdzielca
Kilka lat temu w rozmowie z dobrą znajomą (koleżanką może?) przeanalizowałem taka sytuację w jednej z warszawskich spółdzielni mieszkaniowych.
Zacząłem od najprostszej sprawy, kto rządzi w spółdzielni. Zarząd.
A kto wybiera Zarząd? W tej spółdzielni Rada Nadzorcza. A kto Radę Nadzorczą i w jaki sposób.
Po otrzymaniu tej odpowiedzi przedstawiłem zarys planu zmiany stanu rzeczy (złego).
Nie znalazł się nikt, kto podjął by ryzyko wdrożyć ten plan w życie.
Ta sama Znajoma zapoznała mnie z osobami w innej warszawskiej spółdzielni mieszkaniowej. Ta osoba i kilka innych świeżo cieszyło się przejęciem władzy w spółdzielni w postaci wprowadzenia do Rady Nadzorczej „swoich” osób. Zachwalali, że teraz nareszcie będzie dobrze sprawiedliwie itd. itp.
Jak się sprawa zakończyła? Po dwóch unieważnionych konkursach na Prezesa i Zarząd w trzecim wybrano „właściwe osoby”. Finał taki, że pomimo zmian wszystko zostało po staremu. Ani na jotę żadnej poprawy. Tylko wymiana osób.
Inna spółdzielnia na Pradze Północ znajoma (inna) cieszy się po usunięciu starego Zarządu oskarżanego o wszystko co najgorsze. Radość, teraz wybierzemy właściwe osoby (w gronie członków sporo inteligentnych ludzi itd. itp.) Kilka dni temu dzwonię do niej i pytam jak sprawy spółdzielni. Wybrano takie osoby, które nie wiedziały jak przeprowadzić podstawowe procedury w spółdzielni mające doprowadzić do konstytutywnego procesu zmian. Doszło do mnóstwa awantur. Stan nic nie inny niż był.
W tych procesach popełniono mnóstwo błędów. Pierwszy podstawowy brak jakiegokolwiek planu i osób mogących spełnić oczekiwania zainteresowanych.
Czy można to zrobić skutecznie i z dobrym skutkiem dla członków?
TAK
Taki schematyczny sposób przedstawię przy okazji kolejnego tekstu na temat patologii w spółdzielniach mieszkaniowych.
Administruję wieloma wspólnotami mieszkaniowymi w trzech dzielnicach Warszawy.
Wysłany: Czw Kwi 04, 2019 12:26 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Witam wszystkich naiwnie wierzących, że w przypadku rozwiązania umowy o wybudowanie lokalu, otrzymają zwrot wkładu budowlanego w terminie 90 dni (co jest literalnie zapisane w umowie) Minimalny czas oczekiwania na zwrot wpłaconych pieniędzy wynosi 180 dni a max 270 dni. Ja czekam już około 115 dni, mimo że moje przyszłe (na szczęście niedoszłe) mieszkanie dawno już zostało sprzedane a 50% wkładu wpłacone. Kto może niech ucieka z tej spółdzielni bo potem będzie tylko placz
Dołączył: Czw Mar 28, 2019 14:21 Posty: 62 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Kwi 11, 2019 10:51 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Na czym polega oszustwo?, o którym stanowi art. 286 § 1 Kodeksu karnego.
Oszustwo polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem przy wykorzystaniu jednego z trzech sposobów:
wprowadzenia w błąd,
wyzyskania błędu,
wyzyskania niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.
Wprowadzenie w błąd
W przypadku wprowadzenia w błąd sprawca wywołuje w świadomości pokrzywdzonego lub innej osoby, której mienie stanowi przedmiot rozporządzenia, fałszywe wyobrażenie. Sprawca umyślnie nie koryguje błędu innej osoby po to, by osiągnąć korzyść majątkową. W tej konfiguracji oszustwo może polegać np. na wywołaniu przeświadczenia, że jest się w stanie wywiązać z zawieranej umowy, że posiada się zaplecze i środki np. do wykonania umowy o roboty budowlane. Z wprowadzeniem w błąd będziemy mieli również do czynienia w związku z zawieraniem umowy kredytu lub pożyczki, gdy sprawca przedkłada w banku sfałszowane zaświadczenie o zarobkach.
Wysłany: Sob Cze 15, 2019 8:38 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Szanowni sąsiedzi, członkowie SM.
Na niektórych klatkach, nawet pod kartą sprzątania żadnej informacji o zebraniach. Na stronie SM nie ma informacji o zebraniach. Jest natomiast informacja, że na dodatek 17.06.2019 sekretariat nieczynny.
G.H. przejął władzę w SM siłowo i podstępem. I tak samo będzie jej bronił. Wiele wskazuje na układy dalej idące niż adwokat. Adwokat któryś z kolei bez kręgosłupa moralnego prowadzi sprawy G.H. na pograniczu legalności, przeciwko członkom SM Ujeścisko i co ciekawe za pieniądze członków SM.
Skandaliczna sytuacja nie poinformowanie członków o zebraniach. Organizacja w Nowym Porcie zamiast na plebania parafii ojca Pio.
Zwyrodnialec żeruje na braku zainteresowania członków sprawami SM.
APELUJĘ:
Każdy członku, masz głos wraz ze swoim współmałżonkiem. Czy mieszkasz na nowej części osiedla, czy na starej, czy masz mieszkanie czy domek budowany, wybudowany, czy masz obiecane mieszkanie. IDŹ na zebranie i zainteresuj się sprawami zarządu SM. ZARZĄD I RN DZIAŁAJĄ PRZECIWKO członkom.
Jakiekolwiek, działania mogą doprowadzić do niewypłacalności SM a co bardziej widoczne namacalne - proszę sobie zrobić spacerek, bądź przejazd osiedlem celem podziwiania pięknych od 20 lat nie remontowanych bloków.
To, że wypłata prezesa wystarcza na utrzymanie 10 dzieci i brak potrzeby pracy żony, to jest kropla w morzu. Do tego dochodzą nielegalne źródła dochodu, Nie żałuję nikomu kasy, ale nie kosztem nas.
Czy zaopatrzenie w druki itp. idzie z zewnętrznej firmy? Jak ma się własną drukarnie. Odpowiedzcie sobie sami. Otwiera się też firmy na tzw. słupy. np. przychodnie. Następnie można legalizować nielegalne dochody.
G.H. coraz bardziej obawia się gniewu członków, bo coraz bardziej mataczy zwłaszcza w kwestii zebrań, gdzie bez klakierów może zostać odwołany.
Warto byłoby też zainteresować się RN która na takie praktyki pozwala, a powinna prezentować sprawy członków. Zaczynamy mieć do czynienia z dobrze działającym układem mafijnym...
Wysłany: Sob Cze 15, 2019 19:48 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
W niektórych blokach nie ma wcale informacji o zebraniu. A tam gdzie się pojawiły są one sprytnie ukryte pod kartami z harmonogramem sprzatanie klatek. Trzeba to fotografować, żeby był dowód w jaki sposób mieszkańcy zostali poinformowani o zebraniach. Nawet na stronie spółdzielni nic nie ma, tylko pod zakładką Sekretariat nieczynny z powodu przygotowania do zebrań bez szczegółów.
Nie dajmy się nabrać bo może to być cwaniacki numer. W przypadku braku kworum zebrania idą po myśli GH zostaje jego gwardia.
Jednak gorzej jak wygramy na zebraniach odwołamy jego klakierów to liczna rodzina na rozkaz GH lub innni z jego świty wystąpią do Sądu, że grupy zostały zwołane niezgodnie ze statutem, niezgodnie z prawem bo np. winny będzie pracownik ze Spółdzielni który nieprawidłowo przykleił zawiadomienie i nie wszyscy mogli się zapoznać, lub sprzatający Ukraińcy mogli zerwać wraz ze swoim harmonogramem. A od czego jest gablota za szybą w każdej klatce????
Dzwońmy do Spółdzielni, wysyłajmy pisma , maile, trzeba poprosić proboszcza, żeby ogłosił gdzie są zebrania i na którą godzinę.
Wysłany: Pon Cze 17, 2019 12:23 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Jakie macie terminy w umowach, aneksach zakończenia cyrku?
Bo jeżeli I połowa 2020 to niezły żart. Powinno być koniec 2021 z tym, że nie na pewno.
Pozdrawiam niezorientowanych.
Biznesy Capo Di Tutti Capi i RN zaczynają się chwiać bo sprzedaż mieszkań pomimo niskiej ceny kuleje.
Niestety, ale gotówkowi członkowie SM nie wejdą już w żadna inwestycję...
Wysłany: Pon Cze 17, 2019 17:45 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Daniell30 napisał:
Jakie macie terminy w umowach, aneksach zakończenia cyrku?
Biznesy Capo Di Tutti Capi i RN zaczynają się chwiać bo sprzedaż mieszkań pomimo niskiej ceny kuleje.
Niestety, ale gotówkowi członkowie SM nie wejdą już w żadna inwestycję...
Na cale szczescie. Tylko brak naiwnych i doplywu kasy moze pogonić tę gangsterkę.
Wysłany: Wto Cze 18, 2019 9:06 Temat postu: Re: Inwestycja Na Stoku
Problemy w spółdzielni trwają już kilka ładnych lat... Jeszcze przed 2010 rokiem było mnóstwo niejasności. A znajdują się wciąż nowi i nowi klienci.... Niska cena niestety zaślepia ludziom wzrok - podobnie jak w Amber Gold... Niestety wietrzymy "okazje", które nie zawsze się opłacają... Cóż, kupujemy po "okazyjnej" cenie a później płacz. Piramida trwa, dopóki nowi się dają łapać...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.