Encyklopedia napisał:
Dzwon kościelny używany w kościele zwykle do zasygnalizowania wiernym pory udania się do kościoła (aby mogli uczestniczyć w mszy, ślubie, pogrzebie oraz innych uroczystościach i posługach religijnych).
Myślę że w dobie zegarków, wszech obecnym informacja dzwon to naprawdę dobre rozwiązanie. Zachęcam rodziców przede wszystkim latem jak bedą swoje dzieci wołały np. na obiad niech zawieszą dzwonek na balkonie i zaczna w niego nawalać żeby pociechy wiedziały ze czas na posiłek.
Dodatkowo idąc tym tropem że jeśli coś było wcześniej niż my tu to niech się ludzie przyzwyczajają do zapachu wysypiska bo przecież ono było tu dużo szybciej niz większośc budynków na nowych osiedlach. Nie modernizujmy, nie starajmy się tego przenosić - przecież każdy co kupował tu mieszkanie wiedział że bedzie śmierdzieć......
Po co mamy sobie umilać życie - akceptujmy takim jakim jest - przecież jest fajnie - śmierdzi z wysypiska, niech dzwony walą całą dobę co godzina, sąsiedzi niech słuchają muzyki non stop...... itd itp
Jest fajnie - TYLKO PO CO FORUM???
Widzę, że jesteśmy, jednymi z nielicznych, którzy głośno wyrażają swoją opinie i potrafią manifestować swoje zdanie. Reszta, idzie jak konie z klapkami na oczach, nie widząc, że należałoby ułatwiać swoje życie a nie je utrudniać, lub godzić się na to c jest...
Żal i tych ludzi....
Wiesz nawet nie wiem co mam Tobie napisać. Ja mieszkam około 300m od Kościoła i bicie dzwonów wogóle mi nie przeszkadza. W sumie to mogę napisać że mi przeszkadza i wtedy będziesz miała spojny sen na powiekach i kolejnego zwolennika wywiezienia dzwonów na skup złomu tylko jaki to ma sens. Chyba wtedy dopiero zostałbym koniem z klapkami na oczach czy jak tam wolisz. Być może lubisz słuchać od ludzi do co byś chciała usłyszeć od nich.
Mam Ci tylko tyle do powiedzenia, że jak dla mnie, to możesz nawet zamieszkać w dzwonnicy.
Na szczęście na tym forum "pojawiają" się również ludzie mający swoje zdanie... i wcale nie koniecznie takie jak pozostali.
Dwa a może trzy lata temu jak pamiętam była podobna afera z dzwonami a dokładnie z jednym dzwonem który wisiał na dzwonnicy przy starej kaplicy. Pamiętam także że dzwon przestał dzwonić. Jak pytałem się panów ze służby kościelnej dlaczego dzwon nie działa, to dostałem odpowiedź że to na życzenie mieszkańców bloków z ul.Przemyskiej 8, 10, 12. Tak więc Asiu 007 musisz działać w inny sposób to będziesz mieć spokój, same wpisy na forum wiele nie zmienią.
Moim zdaniem takie forum jest po to żeby luzie którym coś przeszkadza tu sie własnie spotkali - nakręcili bardziej i zrobili coś w tym kierunku żeby to poprawić/naprawić/zmienić.
A tak własnie się jeszcze zastanowiłem - ilu wiernych tak naprawdę wykorzystuje sygnał dzwona kościelnego do tego żeby dowiedzieć się kiedy będzie masza albo ustawiają zegarek?
Myslicie że jakby nie było dzwona to by mniej wiernych przychodziło do kościoła się pomodlić ??
A może nie wiedzieliby o której są msze?
Hmm ciekawe......
Moim zdaniem takie forum jest po to żeby luzie którym coś przeszkadza tu sie własnie spotkali - nakręcili bardziej i zrobili coś w tym kierunku żeby to poprawić/naprawić/zmienić.
A tak własnie się jeszcze zastanowiłem - ilu wiernych tak naprawdę wykorzystuje sygnał dzwona kościelnego do tego żeby dowiedzieć się kiedy będzie masza albo ustawiają zegarek?
Myslicie że jakby nie było dzwona to by mniej wiernych przychodziło do kościoła się pomodlić ??
A może nie wiedzieliby o której są msze?
Hmm ciekawe......
Masz rację, wg. mnie ten, kto będzie wyrażał wolę pójścia do kościoła zrobi to również bez dzwonów. Myślę, że dzwon można potraktować jako urozmaicenie i używać go sporadycznie- a nie walić nim na potęgę, bez większego powodu i znaczenia.
Uważam, że wszystko powszednienie- włącznie z dzwonem i obecnie nie jest on ani potrzebny ani nie jest żadną atrakcją.
Osoby, które mają ochotę pojawić się w kościele- zrobią to bez tego przedmiotowego zachęcania/ gdyż i tak wg. mnie niczemu to nie służy/...a i ludzie dzięki dzwonom bardziej święci nie będą
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 11:34 Temat postu: Re: Dzwony kościelne....
AniaGie napisał:
Jak mieszkałam w Gdyni, dzwony w mojej parafii dzwoniły tylko o 6 rano, o 12 oraz 17:30. Może to by wystarczyło a nie co godzine?
Myślę, że wystarczyło by, gdyby dzwony zaczęły dzwonić o 8.00 12.00 i 17.00 i byłoby po problemie...a nie wieczne upieranie się i stawianie na swoim....
Cóż... już chyba taka mentalność "wiernych" z Ujeściska.
Myślę, że wystarczyło by, gdyby dzwony zaczęły dzwonić o 8.00 12.00 i 17.00 i byłoby po problemie...a nie wieczne upieranie się i stawianie na swoim....
Cóż... już chyba taka mentalność "wiernych" z Ujeściska.
Asiu - nie wiem czy zauważyłaś ale obrażasz innych...
I to tylko za wyrażenie swojej opinii która jest inna niż Twoja.
Jeżeli coś mi przeszkadza to nie oglądam się na innych tylko zgłaszam to do źródła.
Udaj się do proboszcza i obgadaj z nim problem. Dzwony dzwonią ale kiedy to chyba kwestia do uzgodnienia.
Asia obraża innych ??? Czyżby sama rozmowa o sprawach związanych z kościołem odrazu jest "obrażaniem innych". Mi sie wydaje że użycie słowa "inni" juz jest obrazą
A co do zgłaszania "problemu" do źródła to nasza parafia nie odpowiada na e-maile które się wysyła do niej a dotyczą niewygodnych tematów
Po za tym szkoda że nasz (bo w sumie i moja) parafia nie informuję wiernych o planowanych "dyskusyjnych" inwestycjach podczas ogłoszeń duszpasterskich - bo o innych typu że trzeba kasy na okna to z chęcią mówią
Zwrot:
Cóż... już chyba taka mentalność "wiernych" z Ujeściska.
i użycie cudzysłowu jest obraźliwe...
Cóż nie zamierzam się tłumaczyć z każdego słowa. Uważam, że większość tutejszych katolików można akurat napisać w cudzysłowie. Dla większości z Was tematy drażliwe nie zasługują na rozmowę oraz wyjaśnienie. Sądzę, że (...)błądzenie - rzecz ludzka, trwanie w błędzie - diabelska<Augustyn>
Pozdrawiam wszystkich zwolenników poprawy sytuacji.
Cyatt: "Uważam, że większość tutejszych katolików można akurat napisać w cudzysłowie. Dla większości z Was tematy drażliwe nie zasługują na rozmowę oraz wyjaśnienie. Sądzę, że (...)błądzenie - rzecz ludzka, trwanie w błędzie - diabelska<Augustyn> "
I to jest właśnie obrażanie innych - wbrew pozorom. Nie Tobie Asiu osądzać czy ktoś wierzy prawdziewie, czy nie. Może Ci się nie podobać, że dzwony dzwonią, ale czy ktoś wierzy i czy to jest błąd to już jego sprawa... i Twoja pogarda dla religii jest tu poprostu nie na miejscu.
"Tyle jesteś wart, ile możesz z siebie dać" - Jan Paweł II.
Cyatt: "Uważam, że większość tutejszych katolików można akurat napisać w cudzysłowie. Dla większości z Was tematy drażliwe nie zasługują na rozmowę oraz wyjaśnienie. Sądzę, że (...)błądzenie - rzecz ludzka, trwanie w błędzie - diabelska<Augustyn> "
I to jest właśnie obrażanie innych - wbrew pozorom. Nie Tobie Asiu osądzać czy ktoś wierzy prawdziewie, czy nie. Może Ci się nie podobać, że dzwony dzwonią, ale czy ktoś wierzy i czy to jest błąd to już jego sprawa... i Twoja pogarda dla religii jest tu poprostu nie na miejscu.
"Tyle jesteś wart, ile możesz z siebie dać" - Jan Paweł II.
Nie gardzę religią, ale głupota i bezmyślnością ludzi. Widzę, że masz zdolności do nadinterpretacji przeczytanego tekstu- jednak zdolność tę pozostaw sobie do interpretacji tekstów szkolnych swojego dziecka.
Nie sądzę,aby rozmowa z Tobą miała jakikolwiek sens, gdyż pewnie jesteś wyznawcą Ojca dyrektora i Twój bunt służy jedynie buntowi.
Szkoda mi marnować czasu na odpisywanie i wdawanie się nic nie znaczące rozmowy, które i tak niczego nie zmienią.
Więc radzę założyć moherowy beret i wyjść na spacer Potraktuj ten tekst z przymrożeniem oka, i dbaj o swoje zdolności interpretacyjne...
Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę.
Mogłabym się w sumie obrazić, ale się ubawiłam Akurat źle trafiłaś - daleko mi do moherowych beretów, ideologii Ojca Dyrektora i nadinterpretacji tekstów.
Szanuję ludzi, ich poglądy i wiarę. Tylko tyle.
Nie chcesz to nie czytaj, jest mi to obojetne
Pozdrawiam również i życzę Ci, aby dzwony przestały dzwonić.
Asia 001, widze że wszystkich wierzących wtłaczasz do jednego worka Ojca Dyrektora i to jest obrażliwe, nie uznaje tego gościa ale do kościoła co niedziele chodzę. Jesli chciałaś troche poużywać na katolikach nie musiałaś kryć się za wątkiem dzwonów. Z Tobą nie da się dyskutować.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.